Stary niedźwiedź mocno śpi...

 Dobry, zdrowy sen działa jak lekarstwo i najlepszy kosmetyk. Pozwala odpocząć, zregenerować siły, nabrać dystansu do wielu spraw. Pozytywnie wpływa na funkcjonowanie umysłu, uspokaja, wzmacnia, zwalcza stres i poprawia samopoczucie. Jest niezbędny do prawidłowego funkcjonowania organizmu.

Problemy ze snem stanowią poważny problem epidemiologiczny – dotyczą ok. 30% populacji. Są przyczyną wypadków komunikacyjnych, nieefektywności w pracy, licznych schorzeń oraz dyskomfortu w życiu prywatnym i społecznym. Często przyczyną zakłóconego snu jest chrapanie... Przeważnie stanowi łagodną, chociaż dokuczliwą dolegliwość. U niektórych jednak może być objawem przewlekłej choroby – zespołu bezdechu śródsennego.

CHRAPANIE – WSTYDLIWA I BAGATELIZOWANA PRZYPADŁOŚĆ

Chrapanie to najczęstsza dolegliwość występująca w czasie snu. Uskarża się na nią, co druga dorosła osoba. Bardziej narażone na występowanie chrapania są osoby otyłe. Uważa się powszechnie, że częściej chrapią mężczyźni, ale okazuje się, że od około 50 roku życia kobiety mogą chrapać równie często. Dlaczego chrapiemy? Podczas snu dochodzi do zwiotczenia mięśni i zwężenia cieśni gardła. W związku z tym przepływające powietrze może wywoływać drgania ścian gardła – chrapanie to właśnie efekt tych drgań. Jest sygnałem, że u śpiącego występuje przeszkoda na drodze przepływającego powietrza. 

Chrapanie nasila się często u osób spożywających przed snem duże posiłki i pijące alkohol lub po przyjęciu leków nasennych, a także podczas spania w pozycji na wznak. Również wieczór, gdy kładziemy się do łóżka po mocno wyczerpującym dniu pracy, sprzyja wystąpieniu chrapania. Chrapanie to najczęściej objaw niegroźny. Jednak przez większość chrapiących uważane jest za wstydliwe, a dla ich partnerów niejednokrotnie stanowi przyczynę przewlekłego niewysypiania się. Wynika to z głośności chrapania, która często przekracza 80 dB. Można to porównać do spania na środku skrzyżowania w dużym mieście - tam hałas jest podobny.

Czasem chrapanie męczy nie tylko tych, którzy muszą tego słuchać, ale także tych, którzy chrapią. Rano budzą się niewyspani, odczuwają bóle głowy, gardła. Zdarza się, że budzą się słysząc jeszcze dźwięk chrapnięcia. 

ZESPÓŁ BEZDECHU SENNEGO  

Jest jednak pewna grupa „chrapaczy”, którzy budzą się w nocy z uczuciem braku tchu. Muszą wtedy siąść, czasem podejść do okna i zazwyczaj duszność sama mija. U tych osób chrapanie może być objawem choroby zwanej zespołem bezdechu śródsennego. Jest to schorzenie dość częste, bo dotyczy 5-15% osób dorosłych. Głównym czynnikiem ryzyka jest otyłość. Wśród innych wymienić należy schorzenia laryngologiczne (przerośnięte migdałki podniebienne, krzywa przegroda itp.), duży rozmiar kołnierzyka koszuli (>43 cm), palenie tytoniu. Przyczyną jest zapadanie się gardła w czasie snu, w wyniku czego dochodzi do bezdechu, co słychać w postaci przerwy w chrapaniu. Pojedyncze bezdechy w czasie snu zdarzają się również u osób zdrowych i nie stanowią zagrożenia dla zdrowia. Istotą choroby jest regularne powtarzanie się zaburzeń oddychania, co najmniej 5 razy na godzinę snu. Pacjent z zaawansowanym zespołem bezdechu ma często kilkadziesiąt bezdechów w ciągu godziny. Sen takich osób jest płytki, przerywany, co powoduje, że w dzień chorzy odczuwają wzmożoną senność, zaburzenia koncentracji, pogorszenie pamięci. Bywa, że z tego powodu zagrożona jest ich praca zawodowa. Znany jest np. przypadek księdza zasypiającego w konfesjonale, u którego przyczyną senności nie był alkoholizm, o co wszyscy go podejrzewali, a ciężki zespół bezdechu śródsennego.

CZARNY SCENARIUSZ

Choroba może mieć poważne konsekwencje, dlatego nie powinno się bagatelizować jej objawów. Nie leczony zespół bezdechu śródsennego może prowadzić do nadciśnienia tętniczego (często opornego na leki), choroby wieńcowej, zaburzeń rytmu serca i udarów mózgu. Zwłaszcza młodzi mężczyźni są zagrożeniu tymi powikłaniami, które mogą spowodować również zgon we śnie. Chorzy z nieleczonym zespołem bezdechu są częstymi uczestnikami wypadków drogowych i to tych najgroźniejszych – czołowych zderzeń, kończących się zwykle tragicznie.

KIEDY DO LEKARZA?

Osoby, które mają objawy choroby powinny zgłosić się do Poradni Pulmonologicznej i Laryngologicznej celem konsultacji i ustalenia terminu badania polisomnograficznego. Jest to całkowicie niebolesne badanie, trwające jedną noc w trakcie, której pacjent śpi z kilkunastoma czujnikami na ciele, monitorującymi oddech w nocy. Na podstawie stwierdzenia powtarzających się bezdechów w czasie snu, możliwe jest postawienie rozpoznania zespołu bezdechu śródsennego.

CZY CHRAPANIE MOŻNA WYLECZYĆ?

Wśród zaleceń leczniczych na pierwszym miejscu wymienić należy zmniejszenie wagi u chorego, unikanie alkoholu i leków nasennych przed snem. Ważne jest leczenie laryngologiczne w przypadku zmian w górnych drogach oddechowych. Występowaniu bezdechów sprzyja spanie na plecach. Wymuszenie pozycji ciała, tak, aby chory spał na boku, (na przykład przez wszycie piłki tenisowej w plecy piżamy) może skutecznie zapobiegać bezdechom, jeśli choroba jest łagodna. U pozostałych pacjentów najskuteczniejszą metodą leczenia jest stosowanie w czasie snu aparatu utrzymującego dodatnie ciśnienie w drogach oddechowych tzw. CPAP-u. Aparaty te składają się ze sprężarki, elastycznej rury, która łączy ją z maską szczelnie obejmującą nos lub nos i usta pacjenta. CPAP zapobiega zapadaniu się ścian gardła i tym samym zapobiega chrapaniu oraz bezdechom. Musi być jednak stosowany każdej nocy. Ciśnienie terapeutyczne aparatu ustala się w czasie kontrolnej polisomnografii. CPAP tolerowany jest dobrze przez 70-80% pacjentów.

POWRÓT ZDROWEGO SNU  

Zlikwidowanie bezdechów powoduje często radykalną poprawę stanu chorego już po pierwszej nocy. Często dla chorych jest to pierwsza od wielu lat przespana noc. Ustępuje też senność dzienna, poprawia się koncentracja, pamięć i co najważniejsze, zmniejsza się ryzyko powikłań kardiologicznych. W przypadku nadciśnienia możliwe jest zmniejszenie dawek leków przeciwnadciśnieniowych.

 

lek. med. Paweł Piesiak

pulmonolog, Przychodnia przy Łowieckiej

 

 INFO:

Wszystkich zaniepokojonych problemem chrapania zapraszamy do Laboratorium Snu w Przychodni przy Łowieckiej we Wrocławiu, gdzie oferujemy diagnostykę i leczenie zespołu bezdechu śródsennego.

LECZENIE BEZDECHU SENNEGO

Laboratorium Snu w Przychodni przy ul. Łowieckiej 24, we Wrocławiu

laboratorium.snu@emc-sa.pl

661 300 330